Social Icons

czwartek, 8 listopada 2012

GP Indii




Sebastian Vettel pewnie wygrał Grand Prix Indii na torze Buddh, odnosząc czwarte zwycięstwo pod rząd i zwiększając do 13 punktów swoją przewagę w klasyfikacji generalnej kierowców nad Fernando Alonso.

Przed wyścigiem rywale Red Bulla zapowiadali walkę o przerwanie dominacji mistrzów świata, ale ci raz jeszcze nie pozostawili złudzeń, kto jest najlepszy. Po starcie Vettel i Webber odjechali reszcie stawki, zaś kierowcy McLarena oraz Ferrari wdali się w rywalizację między sobą.


Pierwsze okrążenie Alonso ukończył jako czwarty, wchodząc między zawodników McLarena, którzy zamienili się miejscami. Fantastyczny start Buttona pozwolił odebrać Hamiltonowi trzecią pozycję. Młodszy Brytyjczyk mimo ambitnej jazdy szybko dał się wyprzedzić także wyścigówce Ferrari.Gdy pozwolono na aktywację DRS, Alonso zabrał Buttonowi trzecią lokatę. Niedługo później Jensona wyprzedził również Hamilton, rewanżując się za porażkę na starcie.

Trzecie miejsce zdawało się być szczytem możliwości Alonso, ale tylko do połowy zawodów, zanim drugi Webber nie zaczął gubić tempa prowadzącego Vettela. Australijczyk dodatkowo stracił KERS, co jeszcze bardziej zdopingowało Alonso do gonienia go. Hiszpan połknął kierowcę Red Bulla dziesięć kółek przed metą i zachęcony problemami dobijającego podłogą swojego bolidu do toru Vettela,  cisnął dalej. Jednak wysiłki Fernando okazały się daremne, bowiem panujący mistrz świata znowu spokojnie dowiózł wygraną.


Hamilton, któremu w pit-stopie wymieniono kierownicę, pod koniec również dogonił Webbera, ale nie zdołał odebrać mu najniższego stopnia podium. Jako piąty po samotnej jeździe metę przeciął Button, tracąc sporo czasu za zwlekającym ze zmianą kół Romainem Grosjeanem.

Felipe Massa dojechał szósty, udanie broniąc się przed Kimim Raikkonenem. Dzięki wykonaniu pit-stopu jedno okrążenie później, zawodnik Lotusa przeskoczył kierowcę Ferrari, ale tylko na chwilę, bowiem Massa wspomagany DRS natychmiast odzyskał od Raikkonena swoją pozycję.


Grosjean na starcie spadł wgłąb stawki, lecz paroma udanymi manewrami wyprzedzania oraz czekaniem z wizytą u mechaników aż do 36 okrążenia, zdołał odrobić straty z nawiązką. Francuz zajął dziewiątą pozycję, mijając metę tuż za Nico Hulkenbergiem.

Hulkenberg początkowo rywalizował z Sergio Perezem, ale Meksykanin wcześnie zjechał na pit-stop, następnie w potyczce z Danielem Ricciardo przebił oponę i musiał się wycofać. Perez był jednym z trzech kierowców, którzy podczas bezpośredniej walki złapali kapcia. W pierwszym zakręcie wyścigu opona rozdarła się także Michaelowi Schumacherowi, którego z tyłu zahaczył Jean-Eric Vergne, jeszcze uszkadzając przednie skrzydło swojego samochodu.


Konkurując z Kamui Kobayashim, na samej feldze został też Pastor Maldonado. Występ Williamsa uratował Bruno Senna. Stanowczą jazdą zwieńczoną manewrem wyprzedzania Nico Rosberga, Brazylijczyk zdobył premiowaną jednym punktem 10. lokatę.

Wyniki GP:

PosNoDriverTeamLapsTime/RetiredGridPts
11Sebastian VettelRed Bull Racing-Renault601:31:10.744125
25Fernando AlonsoFerrari60+9.4 secs518
32Mark WebberRed Bull Racing-Renault60+13.2 secs215
44Lewis HamiltonMcLaren-Mercedes60+13.9 secs312
53Jenson ButtonMcLaren-Mercedes60+26.2 secs410
66Felipe MassaFerrari60+44.6 secs68
79Kimi RäikkönenLotus-Renault60+45.2 secs76
812Nico HulkenbergForce India-Mercedes60+54.9 secs124
910Romain GrosjeanLotus-Renault60+56.1 secs112
1019Bruno SennaWilliams-Renault60+74.9 secs131
118Nico RosbergMercedes60+81.6 secs10
1211Paul di RestaForce India-Mercedes60+82.8 secs16
1316Daniel RicciardoSTR-Ferrari60+86.0 secs15
1414Kamui KobayashiSauber-Ferrari60+86.4 secs17
1517Jean-Eric VergneSTR-Ferrari59+1 Lap18
1618Pastor MaldonadoWilliams-Renault59+1 Lap9
1721Vitaly PetrovCaterham-Renault59+1 Lap19
1820Heikki KovalainenCaterham-Renault59+1 Lap20
1925Charles PicMarussia-Cosworth59+1 Lap24
2024Timo GlockMarussia-Cosworth58+2 Laps21
2123Narain KarthikeyanHRT-Cosworth58+2 Laps23
227Michael SchumacherMercedes55Gearbox14
Ret22Pedro de la RosaHRT-Cosworth42Brakes22
Ret15Sergio PerezSauber-Ferrari20Puncture damage8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz